Czy List do Rzymian 10:9-10 mówi o osobistym zbawieniu? Dr. Christopher Cone

wpis w: 2023, Artykuły | 0

Czy List do Rzymian 10:9-10 mówi o osobistym zbawieniu?

List Pawła do Rzymian koncentruje się na dobrej nowinie (ewangelii) o Bożej sprawiedliwości i tym, jak jest ona zastosowana do ludzi, którzy jej potrzebują. List do Rzymian 1-3:20 pokazuje powszechną potrzebę Bożej sprawiedliwości. Nie ma nikogo, kto czyniłby dobro, nawet jednego. List do Rzymian 3:21-4:25 opisuje Bożą łaskę i sposób, w jaki zapewnia On sprawiedliwość wszystkim, którzy wierzą. Sprawiedliwość jest darem, który jest przypisywany każdemu, kto w Niego wierzy. List do Rzymian 5-8 wyjaśnia, co Bóg zapewnił tym, którzy wierzą w Jezusa – wiele łask, które On zapewnia, które towarzyszą Jego darowi sprawiedliwości. Mamy usprawiedliwienie i pokój, zbawienie od Jego gniewu, pojednanie z Nim, życie wieczne, chrzest w życie, wolność od grzechu, przyszłość, w której będziemy wolni od śmierci w naszym ciele, wolność od potępienia, nową pozycję bycia w duchu, a nie w ciele, nową relację z Bogiem jako Jego dzieci, Boga działającego w naszym imieniu i dla naszego dobra, oraz miłość od Boga, której nie można utracić. Są to niektóre z łask Bożych, które On zapewnia w momencie naszej wiary w Chrystusa. Paweł nawiązuje do tych rzeczy w Liście do Efezjan 1:3, gdy zauważa, że mamy teraz „wszelkie duchowe błogosławieństwo w niebiosach w Chrystusie”.

List do Rzymian 9-11 reprezentuje zmianę kontekstu. Podczas gdy pierwsze osiem rozdziałów koncentruje się na potrzebie sprawiedliwości Bożej i wyjaśnieniu, w jaki sposób Bóg ją zapewnia, Rzymian 9-11 ilustruje wiarygodność Boga, wyjaśniając, w jaki sposób Bóg dotrzyma obietnic danych Izraelowi. Gdy Paweł kończy swój opis błogosławieństw zbawienia, które są gwarantowane przez Boże obietnice, ktoś może zastanawiać się, czy Bóg naprawdę spełni te obietnice, ponieważ obietnice przymierza, które Bóg złożył Izraelowi, nie zostały jeszcze spełnione. Być może, aby uspokoić te potencjalne obawy, Paweł wyjaśnia w tej sekcji, że Bóg dotrzyma swoich obietnic złożonych Izraelowi i że Bóg jest całkowicie godny zaufania. Warto zauważyć – i w rzeczywistości jest to bardzo ważne – że List do Rzymian 9-11 koncentruje się na narodzie izraelskim i zbawieniu narodu, a nie na zbawieniu jednostek. Paweł odnosi się do swoich „krewnych według ciała”, identyfikując ich jako Izrael i wyrażając pragnienie ich zbawienia. Paweł wyjaśnia, że Bóg jest wierny i sprawiedliwy, a Jego obietnice dla Izraela nie zawiodły. Naród nie zwrócił się jeszcze do swojego Mesjasza i nie przyjął Go jako wypełnienia Prawa. Do tego momentu wciąż szukali sprawiedliwości poprzez własne wysiłki. Dlatego Jezus przyszedł, głosząc, że naród musi pokutować (zmienić zdanie) na temat tego, w jaki sposób mogą wejść do królestwa Bożego. Musieli zmienić zdanie na temat polegania na własnych wysiłkach (które nie mogły ich zbawić) i uwierzyć w swojego Mesjasza – jedynego, który mógł ich zbawić.

Paweł wyjaśnia w Liście do Rzymian 10:9-10 – fragmencie często cytowanym jako odnoszącym się do indywidualnego zbawienia w ogóle – w jaki sposób naród izraelski mógł stać się sprawiedliwy. Sprawiedliwość nie opierała się na praktykowaniu Prawa, ale na wierze. To było przesłanie, które było głoszone: słowo wiary. Paweł odwołuje się do Powtórzonego Prawa 30:14, które było napomnieniem dla Izraela, gdy Mojżesz przedstawił narodowi obiecane błogosławieństwo i przekleństwo dla Izraela.
W tym kontekście Paweł dodaje, że jeśli (w liczbie pojedynczej, nie mnogiej) wyznasz lub zgodzisz się ustami, że Jezus jest Panem i uwierzysz w swoim sercu, że Bóg wzbudził Go z martwych, to (w liczbie pojedynczej, nie mnogiej) zostaniesz zbawiony lub wybawiony. Jeśli Paweł mówi o osobistym lub indywidualnym zbawieniu, to powiedziałby, że ktoś musi wyznać ustami, że Jezus jest Panem. Przypuszczalnie, gdyby ktoś nie mógł mówić, nigdy nie mógłby zostać zbawiony. Ponadto zwolennicy zbawienia przez panowanie (Lordship Salvation) (którzy powołują się na ten fragment, aby powiedzieć, że aby zostać zbawionym, należy całkowicie poddać się panowaniu Chrystusa) stwierdziliby, że ich podstawowe nauczanie jest podważone przez Pawła, ponieważ Paweł mówi tylko, że należy zgodzić się ustnie, że Jezus jest Panem, a nie, że należy poddać się Jego panowaniu. Jest oczywiste, że Paweł mówi o czymś innym niż osobiste zbawienie i nie dodaje nowych warunków do tego, co już wyjaśnił.
Paweł wyjaśnił już, że zbawienie (i wszystkie towarzyszące mu błogosławieństwa) przychodzi przez wiarę – i zawsze tak było, nawet od czasu przykładu Abrahama z Księgi Rodzaju 15:6. Po tak mocnym ustanowieniu usprawiedliwienia przez samą wiarę, dlaczego Paweł miałby teraz dodawać inne warunki? Paweł zrozumiał, że pewnego dnia naród izraelski z płaczem spojrzy na swojego przebitego Mesjasza, uzna, że „Pan jest moim Bogiem”, a wszyscy, którzy wzywają imienia Pana, zostaną wybawieni od kataklizmów opisanych przez Joela – „na górze Syjon i w Jerozolimie będą ci, którzy uciekną…” Paweł odwołuje się do fragmentów i pojęć znanych przez hebrajskich proroków jako odnoszących się do narodowego zbawienia Izraela w czasach ostatecznych. Paweł dodaje, że „to” mówi, że jeśli Izrael (ty, liczba pojedyncza) również „uwierzy w swoim sercu, że Bóg wzbudził Go z martwych, będziesz zbawiony”. Izrael pewnego dnia uzna, że Mesjasz, którego przebili, został wzbudzony z martwych, a to udowodniło, że rzeczywiście był Synem Bożym, który był prawowitym królem Izraela.

Paweł wyjaśnia, że wierzy się sercem. Używa trzeciej osoby liczby pojedynczej i nie mówi „osoba”. Jeśli w poprzednim wersecie mówił o ludziach z narodu, to kontynuuje tę myśl w 10:10. Rezultatem tej wiary jest sprawiedliwość. Jest to pojedynczy warunek oferowany dla sprawiedliwości w kontekście osobistym. Ale Paweł dodaje „ustami wyznaje się, czego skutkiem jest zbawienie.” Ponownie Paweł nawiązuje do wzywania przez poszczególnych Żydów, którzy uwierzą w swojego Mesjasza pod koniec ucisku (lub czasu zwanego uciskiem Jakuba). Będą wzywać Jego imienia i zostaną wybawieni. Nigdy w żadnym innym kontekście związanym z indywidualnym zbawieniem werbalne wyznanie nie jest warunkiem. Dzieje się tak dlatego, że Paweł nie przedstawia warunków indywidualnego usprawiedliwienia, ale raczej przypomina swoim czytelnikom, że zostało obiecane, że pewnego dnia resztka – jednostki z narodu izraelskiego – uwierzą i będą wzywać swojego Mesjasza. Jest to część większego argumentu Pawła, że Bóg nie złamał swoich obietnic danych Izraelowi i że wypełni je w dosłownym, normatywnym sensie. Bóg jest godny zaufania i wierny.

Zauważmy, że Paweł dodaje, iż (w odniesieniu do usprawiedliwienia) nie ma różnicy między Żydem a poganinem, ponieważ ten sam Pan jest Panem wszystkich. Każdy, kto Go wzywa, otrzyma Jego bogactwa. Wszyscy, którzy wierzą w Jezusa, otrzymują wszelkie duchowe błogosławieństwa. Istnieją dodatkowe błogosławieństwa oraz wypełnienie narodowych i fizycznych obietnic dla Izraela. Mimo to, gdy Paweł wspomina o równości i identyczności Żydów i pogan, potwierdza, że wiara przychodzi przez słuchanie i nie wspomina nic więcej o wyznaniu Jezusa jako Pana. Nie dzieje się tak dlatego, że werbalne wyznanie Jezusa jako Pana jest nieważne, ale tylko dlatego, że akt ten był warunkiem bardzo specyficznego kontekstu fizycznego wyzwolenia Żydów w przepowiedzianym czasie i nie ma nic wspólnego z ich usprawiedliwieniem. Oczywiście Jezus jest Panem i wszyscy powinni to uznać i żyć zgodnie z tym. Piotr czyni to najbardziej oczywistym w swoim napomnieniu, aby wierzący oddzielili Chrystusa jako Pana w swoich sercach. Jest to jednak zupełnie inna kategoria niż domaganie się tego wyznania jako warunku usprawiedliwienia.

Kiedy Jezus mówi, że wierzący ma (czas teraźniejszy) życie wieczne, możemy ufać, że nie dodaje drobnego druku i warunków technicznych po fakcie. Paweł wcale nie sugeruje, że werbalne wyznanie jest konieczne do usprawiedliwienia – wyjaśnia, że usprawiedliwienie jest wynikiem wiary i tylko wiary. Wyjaśnienie przez Pawła Bożej wierności wobec Izraela jest kolejnym dowodem Jego miłosierdzia i wyraźną demonstracją Bożej wiarygodności. Usprawiedliwienie (bycie uznanym za sprawiedliwego przez Boga) zawsze odbywało się przez wiarę i tylko wiarę, o czym świadczy pierwszy zapis o tym, jak ktokolwiek został uznany za sprawiedliwego (Abraham w Księdze Rodzaju 15:6). Bezpośrednie odniesienie Pawła do Abrahama w jego poparciu dla usprawiedliwienia przez wiarę nie jest sprzeczne z późniejszym odwołaniem się Pawła do hebrajskiego proroctwa, aby przypomnieć Rzymianom, w jaki sposób Bóg okaże swoją wierność Izraelowi. Podobnie jak w przypadku czytania Ewangelii, musimy być ostrożni, aby nie mylić tego, jak Bóg działa, przynosząc usprawiedliwienie jednostkom i jak Bóg działa w kontekście narodowym – wiele błędów teologicznych powstało z pomieszania tych dwóch.

Dr. Christopher Cone

Żródło: https://drcone.com/2023/06/06/is-romans-109-10-about-personal-salvation/