Program Królestwa w Ewangelii Mateusza (cz.3)
Dr Michael Vlach
Mateusza 13 (Tajemnice dotyczące Królestwa)
Mateusza 13 jest ważnym rozdziałem dotyczącym programu królestwa, ponieważ po raz pierwszy Jezus zaczyna mówić w przypowieściach, gdy objawia „tajemnice” lub nowe informacje o królestwie nieba. Uczeni są zgodni co do tego, że Jezus objawia prawdy o królestwie w okresie międzyadwentowym, pomiędzy Jego dwoma przyjściami, ale treść tych „tajemnic” jest mocno kwestionowana. Czy Jezus przedstawia nową formę królestwa, tajemniczą formę jaką jest Kościół? Czy Jezus wskazuje, że duchowe królestwo wzrośnie w epoce międzyadwentowej? Czy też opisuje rozprzestrzenianie się przesłania królestwa, nie twierdząc, że samo królestwo zostało ustanowione w tym okresie międzyadwentowym?
Mateusza 13 należy rozumieć w świetle wydarzeń poprzedzających ten rozdział, zwłaszcza rozdziałów 11 i 12. Królestwo obiecane przez proroków Starego Testamentu było „na wyciągnięcie ręki” – jego nadejście było na krawędzi. W rzeczywistości było obecne w osobie, słowach i dziełach Jezusa. Wszystko, co musiało się wydarzyć, to narodowe uznanie Mesjasza i pokuta zarówno ze strony ludu, jak i przywódców Izraela. Zamiast tego król i Jego królestwo spotkali się z wrogością i odrzuceniem, a programowi królestwa uczyniono przemoc. Mateusza 13 oznacza dramatyczną zmianę w programie królestwa, gdy Jezus wycofuje się z głoszenia królestwa na szeroką skalę miastom Izraela i zaczyna dzielić się nowymi prawdami lub „tajemnicami” dotyczącymi królestwa ze Swoimi uczniami. Mateusza 13:11–13 mówi:
Jezus im odpowiedział: „Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie. Bo kto ma, temu będzie dane więcej i będzie miał pod dostatkiem; ale kto nie ma, nawet to, co ma, będzie mu zabrane. Dlatego mówię do nich w przypowieściach; bo widząc nie widzą, a słysząc nie słyszą ani nie rozumieją”.
Kluczową frazą jest tutaj „tajemnice królestwa niebieskiego”. „Tajemnice” to nowe prawdy, a te nowe prawdy dotyczą „królestwa niebieskiego”. Jezus wskazuje, że celem tajemnic jest objawienie nowych prawd tym, którzy wierzą, i ukrycie prawdy przed tymi, którzy zatwardzili swoje serca. Wskazuje to na przerwanie braku ciągłości z tym, co miało miejsce wcześniej. Do tego momentu ewangelia królestwa była głoszona otwarcie i wyraźnie miastom i przywódcom Izraela. Teraz Jezus wycofuje się z tłumu i oferuje nowe prawdy swojemu kręgowi uczniów.
Jak wspomniano, przypowieści z Mateusza 13 opisują warunki między dwoma przyjściami Chrystusa. Chociaż Stary Testament przepowiadał zarówno Cierpiącego Sługę, jak i Królującego Mesjasza, nie stwierdzał wyraźnie, że będą dwa przyjścia Jezusa oddzielone znacznym okresem czasu. Mateusz omawia zatem warunki panujące między Jego przyjściami.
Przypowieść o siewcy (13,3-9; 18-23) wskazuje, że będą różne odpowiedzi na Ewangelię. Werset 19 mówi: „Gdy ktoś słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi zły i porywa to, co zostało zasiane w jego sercu. To jest ten, któremu posiano ziarno przy drodze”. W ten sposób orędzie głoszone w tym okresie międzyadwentowym jest związane z „królestwem”. Niektórzy przyjmą Słowo i zostaną zbawieni, a inni nie.
Począwszy od 13:24 królestwo niebieskie jest przyrównane do „człowieka, który zasiał dobre nasienie na swoim polu”. Tak więc przypowieść o pszenicy i kąkolu (13:24-30, 34-43) wskazuje, że synowie królestwa i niewierzący będą współistnieć, dopóki Jezus nie przyjdzie ponownie i nie ustanowi swego królestwa. Następnie oddzieli kąkol (niewierzący) od pszenicy (wierzący). Kwestia interpretacyjna musi zostać rozstrzygnięta w 13:41, kiedy jest powiedziane, że „Syn Człowieczy pośle swoich aniołów, a oni zbiorą z Jego królestwa wszelkie przeszkody i tych, którzy popełniają bezprawie”. Czy to oznacza, że Jezus przychodzi do już ustanowionego królestwa? Prawdopodobnie nie. Jak wyjaśnia Saucy:
To [Mt 13:40–43] nie sugeruje, że prawi są obecnie w jakimś zapoczątkowanym królestwie na ziemi, ale nie „jaśnieją”. Pszenica i chwasty rosną na tym samym polu — czyli na świecie, który nigdy nie jest utożsamiany z królestwem. Co więcej, jak widzieliśmy, chwasty są wyrzucane z królestwa, ale dzieje się tak tylko z jego przyjściem na końcu wieku, wraz z powrotem Chrystusa. Nie można było powiedzieć, że są dzisiaj „w królestwie”. Dlatego lepiej jest interpretować to przyszłe „jaśnienie” w królestwie jako odnoszące się do przyszłego ustanowienia królestwa. Zgadzamy się z Kümmlem, że ta przypowieść nie mówi o „obecnym wzroście i istnieniu Królestwa Bożego”.
Jezus przyrównał królestwo niebieskie do ziarnka gorczycy i zaczynu w 13:31–33:
Przedstawił im inną przypowieść, mówiąc: „Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które człowiek wziął i zasiał na swoim polu; a to jest mniejsze niż wszystkie inne nasiona, ale kiedy jest w pełni rozwinięte, jest większe niż rośliny ogrodowe i staje się drzewem, tak że PTAKI POWIETRZA przylatują i Gniazdują W JEGO GAŁĘZIACH”. Opowiedział im inną przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do zakwasu, który kobieta wzięła i ukryła w trzech kubkach mąki, aż wszystko się zakwasiło”.
Obie przypowieści, których wyjaśnienia nie podano, łączą królestwo z małymi początkami, które ostatecznie eksplodują w coś wielkiego i wielkiego. Czy to wskazuje na to, że królestwo Boże zostało ustanowione w tym okresie międzyadwentowym i że się rozwija?
Chociaż nie zgadzamy się z poglądem, że samo królestwo zostało ustanowione w obecnym wieku, istnieją dwa ważne aspekty związane z królestwem, które działają. Po pierwsze, przesłanie zbawienia – ewangelia – że jeśli uwierzy się, kwalifikuje kogoś do wejścia do królestwa, rośnie w tym okresie międzyadwentowym. Po drugie, Jezus odnosi się do „synów królestwa” — tych, którzy uwierzyli w orędzie królestwa i są kwalifikowani do wejścia do królestwa. W ten sposób rośnie liczba synów nadchodzącego królestwa. Tak więc, podczas gdy samo królestwo oczekuje ustanowienia przy powtórnym przyjściu, przesłanie królestwa i synowie tego nadchodzącego królestwa wciąż rosną. Te bliźniacze prawdy osiągną punkt kulminacyjny w ustanowieniu królestwa, kiedy Król Jezus przyjdzie w chwale i zasiądzie na Swoim chwalebnym tronie (zob. Mt 25:31).
Jezus przyrównał także królestwo niebieskie do ukrytego skarbu i kosztownej perły w 13:44–46:
Królestwo niebieskie jest jak skarb ukryty na polu, który człowiek znalazł i ponownie ukrył; i z radości idzie i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje to pole. Ponownie, królestwo niebieskie jest jak kupiec szukający pięknych pereł, a gdy znalazł jedną perłę o wielkiej wartości, poszedł i sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.
Przypowieści te mówią o wartości królestwa i intensywnym pragnieniu, które musi towarzyszyć tym, którzy starają się do niego wejść. Królestwo należy cenić ponad wszystko. Mateusza 13:47–50 opisuje przypowieść o niewodzie. Przy „końcu świata” (13:49) aniołowie „wyeliminują niegodziwych spośród prawych”.
W świetle odrzucenia Króla w Mateusza 11 i 12, rozdział 13 ujawnia ważne nowe prawdy o planie królestwa. Królestwo nie zostanie ustanowione wraz z pierwszą ziemską służbą Chrystusa, ale musi nastąpić epoka międzyadwentowa. Jednak ten okres pomiędzy dwoma przyjściami Chrystusa jest nadal związany z programem królestwa. Duchowe jądro zwane „synami królestwa”, ci, którzy uwierzyli w „słowo królestwa”, jest formowane i rozwijane w tym okresie międzyadwentowym. Ci synowie królestwa mają również dowodzić sprawiedliwości królestwa w swoim życiu (zob. Rzym 14:17). Ale samo królestwo nie zostanie ustanowione aż do drugiego przyjścia Jezusa. Mateusza 19:28 i 25:31 łączą królestwo Jezusa z powtórnym przyjściem, przemianą ziemi i nadchodzącym sądem. Tak więc nawet po Mateusza 13 królestwo jest nadal przedstawiane jako przyszłe.
Dlatego należy unikać dwóch skrajności. Po pierwsze, błędem jest zaprzeczanie jakimkolwiek powiązaniom między królestwem a obecnym wiekiem. Po drugie, błędne jest twierdzenie, że królestwo zostało ustanowione w tym wieku. Inne Pisma wskazują na tę równowagę. Kolosan 1:13 wskazuje, że chrześcijanie zostali przeniesieni do królestwa Chrystusa, ale to królestwo jest związane z naszym „dziedzictwem” (Kol 1:12), które jest wyraźnie przyszłe. W Objawieniu 5:10 dowiadujemy się, że święci zostali uczynieni „królestwem”, ale panowanie tego królestwa jest przyszłe („i będą królować na ziemi”). Mateusz 13 nie wskazuje na zmianę natury królestwa, ale przedstawia nową prawdę o czasie jego ustanowienia i jego związku z epoką międzyadwentową.
Mateusza 14 i 15 (Śmierć poprzednika królestwa)
Z Ewangelii Mateusza 14 dowiadujemy się, że pierwszy zwiastun królestwa, Jan Chrzciciel, został ścięty (14:10). Wcześniej Jezus oświadczył: „Jeśli chcecie to przyjąć, sam Jan jest Eliaszem, który miał przyjść”. Ale zarówno ludzie, jak i przywódcy go nie zaakceptowali. W Ewangelii Mateusza 15 kobieta kananejska przyszła do Jezusa po miłosierdzie dla swojej córki, która była opętana przez demona (15:22). Jezus rzeczywiście pomógł kobiecie, ale nie wcześniej niż oświadczył: „Jestem posłany tylko do zagubionych owiec z domu Izraela”. W ten sposób wskazuje, że wczesna służba Jezusa była dla narodu izraelskiego, a nie dla świata pogańskiego, którym miał się on później stać (zob. Mt 28:19).
Mateusza 16–17 (Zapowiedź Królestwa)
Rozdziały te zawierają również strategiczne informacje dotyczące natury i czasu królestwa niebieskiego. Po wyznaniu przez Piotra Jezusa jako Chrystusa, Syna Bożego, Jezus po raz pierwszy ogłasza Swoje przyszłe plany budowy Jego kościoła (16:18). Wkrótce pojawi się kolejna pierwsza. Słowa Jezusa w Ew. Mateusza 16:21-24 są także jego pierwszą przepowiednią dotyczącą Jego wkrótce cierpienia. Uczniowie, którym wcześniej powiedziano, że królestwo jest „na wyciągnięcie ręki”, muszą teraz przyzwyczaić się do trudnej myśli, że ich Król będzie cierpieć na krzyżu. Piotr skarcił Jezusa za ten pomysł i sam został skarcony przez Jezusa (16:22-23). Słowa Jezusa na końcu rozdziału 16 pomagają ukazać związek królestwa z cierpieniem Króla:
„Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Swojego Ojca ze swoimi aniołami i WTEDY ODPOWIEDZI KAŻDEMU CZŁOWIEKOWI WEDŁUG JEGO CZYNÓW. Zaprawdę powiadam wam, są tacy, którzy tu stoją, którzy nie zakosztują śmierci, dopóki nie zobaczą Syna Człowieczego przychodzącego w swoim królestwie” (16:27–28).
Po przepowiedniach swojej śmierci Jezus składa deklaracje dotyczące swojego przyjścia, sądu i królestwa. Dlaczego Jezus wypowiada te stwierdzenia i jaki ma to wpływ na naturę i czas trwania królestwa? Po pierwsze, kontekst tego mocno eschatologicznego fragmentu jest ważny dla właściwego zrozumienia. W wersetach bezpośrednio przed tym fragmentem Jezus po raz pierwszy ogłosił swoją śmierć (16:21). Był to szok dla uczniów, którzy oczekiwali, że Jezus będzie panował nad Izraelem — a nie zostanie stracony. Jednym z naturalnych pytań, które pojawia się w trakcie takiej dyskusji, jest – co z królestwem? Możliwe, że słowa Jezusa w 16:27–28 były potwierdzeniem, że pomimo nadchodzących cierpień, program Królestwa Bożego wciąż obowiązuje. Zapowiedź przyjścia i królestwa Jezusa została przedstawiona w 17:1–13 wraz z opisem Przemienienia. Wydarzenie to było potężnym przypomnieniem „mocy i chwały” Jezusa (zob. 2 P 1:16) dla apostołów nawet po wniebowstąpieniu Jezusa. Podsumowując, słowa Jezusa z Ew. Mateusza 16:27–28 oraz wydarzenia z Ew. Mateusza 17 były potężnymi dowodami na to, że chociaż Mesjasz zostanie zabity, pewnego dnia królestwo zostanie ustanowione.
Mateusza 18–19 (Królestwo, odrodzenie i przywrócenie Izraela)
Tematem w Mat. 18:1-6 jest wielkość w królestwie. „W tym czasie przyszli do Jezusa uczniowie i zapytali: 'Kto zatem jest największy w królestwie niebieskim?’” (18:1). Odpowiedź Jezusa jest taka, że wielkość wiąże się z pokorą dziecka. Gdy królestwo zostanie ustanowione, wielcy w nim będą ci, którzy okażą pokorę. Mateusza 19:27–28 łączy nadejście królestwa z przywróceniem Izraela:
Wtedy Piotr rzekł do Niego: „Oto opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą; co wtedy będzie dla nas?” A Jezus rzekł do nich: „Zaprawdę powiadam wam, że wy, którzy poszliście za Mną, w odrodzeniu, kiedy Syn Człowieczy zasiądzie na Swoim chwalebnym tronie, będziecie też zasiadać na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. ”
Ta sekcja wyraźnie umieszcza królestwo w przyszłości. Omawia czas, kiedy „Syn Człowieczy zasiądzie na Swoim chwalebnym tronie”. Odnosi się to do tronu Dawidowego, na którym zasiądzie Mesjasz, gdy będzie rządził narodami z Jerozolimy. Ta władza królestwa jest połączona z „odrodzeniem”, które jest odniesieniem do nadchodzącej odnowionej i odnowionej ziemi, jak przepowiedzieli prorocy Starego Testamentu (por. Iz 65). To panowanie królestwa jest również związane z przywróceniem dwunastu plemion Izraela, co jest również tematem wielu proroctw Starego Testamentu. To panowanie Jezusa z Jego chwalebnego tronu Dawidowego nie ma obecnie miejsca, ale będzie miało miejsce, gdy wydarzenia powtórnego przyjścia przyniosą odrodzoną ziemię i odrodzenie narodowego Izraela. Ten werset jest wyraźnym świadectwem, że królestwo jeszcze nie przybyło, ale wciąż jest w przyszłości.