Wniebowstąpienie i obecna służba Jezusa Chrystusa (cz. 1)
Cel wniebowstąpienia
Dr. Robert Dean
Jest to ważne, ponieważ tych doktryn nie naucza się dzisiaj zbyt wiele. W rzeczywistości, w swojej Systematic Theology, dr Lewis Sperry Chafer, który był założycielem Dallas Theological Seminary, zauważył, że tak naprawdę niewiele zostało napisane lub rozwinięte na temat znaczenia wniebowstąpienia i sesji Pana Jezusa Chrystusa. Zwrócił uwagę na teologiczną przyczynę tego. A powód teologiczny ma związek z całościową perspektywą rozumienia Biblii, jak interpretuje się Biblię. Istnieją zasadniczo dwa sposoby, w jakie ludzie podchodzą do Biblii i ją interpretują. Z jednej strony jest teologia zastąpienia, idea, że w Bożym planie i celach Izrael całkowicie zawiódł, kiedy odrzucił Jezusa Chrystusa jako Mesjasza i w wyniku ich niepowodzenia Bóg odrzucił ich całkowicie, całkowicie i ostatecznie i zastąpił ich Kościołem. Aby Kościół był dziedzicem wszystkich obietnic i przymierzy, które pierwotnie były obietnicami dla Izraela, a te przymierza i obietnice są uduchowione, tak że królestwo jest teraz królestwem niebiańskim, ziemia obiecana jest niebem i rzeczy tego rodzaju. Istnieją różne gałęzie teologii zastąpienia, bez względu na to, czy jest to teologia luterańska, czy teologia przymierza prezbiteriańskiego, czy teologia wesleyańska, teologia rzymskokatolicka; wszystkie te różne systemy przyjmuą w takiej czy innej formie teologię zastąpienia. Z drugiej strony istnieje dyspensacjonalizm. Jesteśmy dyspensacjonalistami, wierzymy, że istnieje różnica między Bożym planem dla Izraela a Bożym planem wobec Kościoła i że Bóg nie odrzucił ostatecznie i całkowicie Izraela, kiedy oni odrzucili Chrystusa. Odłożył go na bok i powołał nowy lud, Kościół, który nie jest ani Żydem, ani Grekiem, wszyscy jesteśmy jednym w Ciele Chrystusowym. To był plan, którego nie prorokowano ani nie widziano w Starym Testamencie.
Jeśli podchodzisz do Pisma Świętego z perspektywy teologii zastąpienia, jeśli takie są twoje ramy, to nigdy tak naprawdę nie zrozumiesz doktryny obecnej sesji Chrystusa, ponieważ aby ją zrozumieć, musisz odnieść ją do tego, co będzie dalej i jak odnosi się ona do Królestwa Tysiącletniego i jak obecny Wiek Kościoła pasuje do tego. Więc jeśli nie zaczynasz od właściwych ram, po prostu nie będziesz zbytnio się tym interesował. Dlatego amenialiści nie mówią o tych rzeczach.
Jest dzisiaj kilka innych powodów, dla których nie mówi się o tym zbyt wiele. Jednym z nich jest to, że żyjemy w czasach, kiedy ludzie chcą po prostu przyjść do kościoła i dowiedzieć się czegoś, co mogą zabrać do domu i zastosować tego popołudnia. To tylko kolejna manifestacja narcystycznego pokolenia „ja” końca XX wieku. Chcemy płytkiego, powierzchownego nauczania, które naprawdę wpływa na „mnie”, tak abym mógł wrócić do domu i coś zastosować. To sprowadza Pismo do innego problemu, którym jest polityka małych porcji. Żyjemy dziś w erze mini porcji, w której chcemy być w stanie ująć wszystko w jednym krótkim, króciutkim zdaniu. Po prostu zredukuj to do jednego krótkiego punktu z którego zastosowanie mogę zabrać do domu. Nie dawaj mi żadnego kontekstu, nie zmuszaj mnie do myślenia, po prostu daj mi krótkie powiedzonka, abym mógł zredukować wszystko do małych, jednominutowych kawałków. Problem polega na tym, że nie możesz myśleć w ten sposób, nie możesz nauczyć się myśleć w ten sposób, nie możesz docenić tego, co czyni Bóg, a Pismo Święte jest bardziej znaczące i głębsze niż to. Pismo Święte ma nas nauczyć, jak myśleć nie tylko o własnym życiu, nie tylko w kategoriach tego, jak możemy mieć relację z Bogiem przez Jezusa Chrystusa w kategoriach zbawienia, ale także w kategoriach tego, co Bóg czyni z perspektywy całego ogólnego obraz historii i rzeczywistości. Jesteśmy tego częścią, więc historia działa na poziomie makro, ale działa również na poziomie mikro w kontekście naszego indywidualnego życia. Biblia przedstawia więc wiele informacji, których czasami nie da się omówić w 15 czy 20 minut.
Wniebowstąpienie naprawdę ustanawia pewne wyjątkowe czynniki dla obecnego Wieku Kościoła, które wpływają na nasze indywidualne życie duchowe. W Dziejach Apostolskich 1:7-9 znajdujemy centralny fragment opisujący wniebowstąpienie, chociaż jest on również wspomniany u Marka i Łukasza. „I rzekł do nich: Nie waszą rzeczą jest znać czasy ani chwile, które Ojciec ustanowił swoją własną mocą. Ale otrzymacie moc, gdy Duch Święty zstąpi na was, i będziecie świadczyć o mnie zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei, w Samarii i po krańce ziemi, a gdy to powiedział, na ich oczach, został uniesiony, a obłok przyjął go z ich wzrok.” Zauważ tam, że Jego ostatnie stwierdzenie przed odejściem ma związek z przyjściem Ducha Świętego. Istnieje integralny związek między wniebowstąpieniem Jezusa a przyjściem Ducha Świętego. „A gdy oni twardo patrzyli w niebo, gdy on wznosił się w górę, oto stali przy nich dwaj mężczyźni w białych szatach, którzy mówili: Mężowie galilejscy, dlaczego stoicie, wpatrując się w niebo? Ten sam Jezus, który jest wzięty od was do nieba w taki sam sposób przyjdzie, jak widzieliście, jak widzieliście go odchodzącego do nieba”. Oto historyczny opis wniebowstąpienia Jezusa Chrystusa.
Każdy, kto głęboko myśli o wniebowstąpieniu, zadaje sobie kilka pytań. Przede wszystkim, dlaczego Chrystus musiał w ogóle wstąpić? Dlaczego wniebowstąpienie było konieczne? Dlaczego po prostu nie rozpocząć królestwa? W końcu tego właśnie oczekiwali uczniowie. Dlaczego Mesjasz Izraela, który teraz został ukrzyżowany i zabezpieczył zbawienie, nie mógł iść naprzód i militarnie pokonać Rzymian, politycznie ustanowić królestwa i przejść bezpośrednio do Wieku Tysiąclecia? Drugie pytanie brzmi: dlaczego Jezus musiał wznieść się przed zesłaniem Ducha Świętego? Jana 16:7. To ponownie pokazuje, że istnieje integralny związek między wstąpieniem Jezusa Chrystusa na prawicę Boga Ojca a zstąpieniem Ducha Świętego. A więc dzieje się tutaj coś ważnego. To pomaga nam zrozumieć, że w Wieku Kościoła wydarzy się coś nowego i że istnieje związek między Jezusem po prawicy Ojca a zesłaniem Ducha Świętego. Trzecią rzeczą, jakiej dowiadujemy się z fragmentów dotyczących wniebowstąpienia, jest to, że Jezus Chrystus wstąpił a następnie dał ludziom dary (Efezjan 4:7), w szczególności dary przywódcze. Istnieje związek nie tylko z zesłaniem Ducha Świętego, ale także z rozdawaniem Kościołowi darów duchowych. Czwarte pytanie: Jaki jest związek między wniebowstąpieniem Chrystusa a dawaniem darów. To ma również tło ze Starego Testamentu. Wszystko to ma coś wspólnego z różnymi rzeczami, które wydarzyły się w Starym Testamencie, które są zapowiedzią, ale także wyjaśniają to w kontekście roli Jezusa Chrystusa jako Mesjasza Starego Testamentu.
Więc to, co zamierzamy zrobić, to spojrzeć na to jak na łamigłówkę i złożyć razem elementy wzniesienia. Pierwszy element, któremu przyjrzymy się, odpowiada na pytanie, dlaczego? Dlaczego Jezus Chrystus musiał wstąpić na prawicę Boga Ojca i dlaczego obecnie tam siedzi?
1) Musimy przyznać, że kiedy Jezus przyszedł podczas pierwszego przyjścia, Żydzi oczekiwali jednego przyjścia Mesjasza, że przyjdzie i za jednym razem ustanowi królestwo.
2) Oczekiwali, że korona, chwalebne panowanie Mesjasza, nadejdzie przed cierpiącym Mesjaszem – korona przed krzyżem. Kiedy więc Jezus przybył z Galilei jako raczej nieokreślony nauczyciel, odrzucili Go, ponieważ nie pasował do ich z góry przyjętych wyobrażeń o chwalebnym królu. Nie rozumieli, do czego Piotr odnosi się w 1 Piotra 1:10: „O jakie zbawienie pytali i szukali pilnie prorocy, którzy prorokowali o łasce, która będzie wam dana: chcieli zbadać, co lub jaki czas oznaczał Duch Chrystusowy, który był w nich, kiedy wcześniej świadczył o cierpieniach Chrystusowych i chwale, jaka ma nastąpić”. Coś się dzieje podczas wcielenia Chrystusa i dotyczy to wszystkich Ewangelii. To, co widać, to prezentacja królestwa na początku Ewangelii. Jezus jest przedstawiany narodowi jako Mesjasz i jest to oferta królestwa. W miarę upływu czasu następuje przerwa i narasta wrogość przywódców religijnych do Jezusa. Tak więc około dwóch trzecich drogi w Jego posłudze ma miejsce oficjalne odrzucenie Króla, np. Mateusza 12, kiedy zaczęli oskarżać Go o dokonywanie cudów w mocy Szatana. Od tego momentu następuje pogorszenie Jego relacji z faryzeuszami i Sanhedrynem, co prowadzi do jego ukrzyżowania. Jest to ważne, ponieważ przesłanie, które przedstawia Jezus, jest przesłaniem związanym z królestwem. Odrzucają Go. To wprowadza główną kwestię, która służy jako tło dla zrozumienia całej doktryny wniebowstąpienia i sesji, a jest to doktryna związana z królestwem. To, jak rozumiesz królestwo, wpłynie na to, jak zrozumiesz wiele fragmentów Pisma Świętego. Wierzymy w to, że żyjemy w Wieku Kościoła, który zakończy się pochwyceniem. Potem zaczyna się ucisk, trwa siedem lat i kończy się literalnym powrotem Chrystusa, kiedy On powraca na ziemię ze swoją oblubienicą, ratuje Izrael i ustanawia Swoje królestwo na ziemi – na 1000 literalnych lat. Królestwo jest jeszcze przyszłością. Dlatego królestwo oczywiście zostało odroczone. Jezus przyszedł i oferował to przy pierwszym przyjściu, a oni odrzucili to, a potem to królestwo zostało odłożone. Co się teraz stanie? To jest integralną częścią zrozumienia tego, co dzieje się dzisiaj po prawicy Ojca. Dzieje się tak dlatego, że Jezus czyni dzisiaj coś, czego nie przewidziano w Starym Testamencie, co było przygotowaniem do Tysiącletniego Królestwa. To nadaje strukturę naszemu myśleniu, dzięki czemu lepiej rozumiemy, dlaczego nasze życie duchowe jest tak ważne i kluczowe oraz jaki jest jego cel. Nie chodzi tylko o to, abyśmy mogli rozwiązywać problemy, stawiać czoła trudnościom życia i mieć radość i szczęście. Tak często podchodzi do ewangelii współczesny człowiek drugiej połowy XX wieku. Jezus nigdy nie przedstawiał ewangelii w kategoriach tego, jak możesz mieć szczęśliwe życie; to jest orientacja subiektywna. Ewangelia dotyczy pojednania z wiecznym Bogiem wszechświata, który nas stworzył. Nie chodzi o to, by pomóc ci poczuć się lepiej ze sobą, nie o doświadczenie psychologiczne, nie o poczucie szczęścia – to prawda w kategoriach doktryny. Ale to jest coś większego. Bóg robi coś, co zmieni wieki i spowoduje kulminację wszystkiego, co naprawdę zaczęło się w ogrodzie. Spełni się to ostatecznie, gdy nastąpi drugie przyjście.
3) Musimy zrozumieć przesłanie, które zostało ogłoszone w czasie wcielenia. Jan Chrzciciel, Jezus i wszyscy uczniowie głosili to samo przesłanie: „Pokutujcie, bo przybliżyło się królestwo niebieskie”. Takie było przesłanie ich czasów, ponieważ Jezus składa ofertę królestwa. Przedstawia się jako chwalebny Mesjasz, większy syn Dawida, który ustanowi królestwo i oni muszą zmienić swoje myślenie tzn. pokutować. Żydzi pogrążyli się w legalistycznej formie myślenia od czasu powrotu z niewoli babilońskiej. Nie byli już zorientowani na łaskę, a przesłanie jest takie, że musieli zmienić swoje myślenie o Bogu i o tym, jak mieć relację z Bogiem, z legalizmu na łaskę. Jan Chrzciciel przyszedł i powiedział: „Pokutujcie, bo przybliżyło się królestwo niebieskie”. Zauważ, że kiedy Ewangelie zaczynają nie zaczynają się od Chrystusa. Zaczynają się od Jana Chrzciciela, zawsze na wzór Starego Testamentu. Król był zawsze poprzedzony poselstwem proroka. To prorok Samuel namaścił na Króla Saula i Dawida. Tak więc ten sam wzór jest stosowany w Nowym Testamencie. Najpierw pojawia się prorok, który ogłasza króla, a potem pojawia się król. I zauważcie, że na początku Ewangelii Jan nie wyjaśnia, czym jest królestwo. Nie musiał, Żydzi rozumieli, czym było królestwo, że to mesjańskie królestwo Dawida miało przyjść na ziemię i być wypełnieniem wszystkich przymierzy Starego Testamentu. Kiedy Jan zobaczył faryzeuszy, nazwał ich gromadą węży: „O pokolenie żmij, któż was ostrzegał przed nadchodzącym gniewem?” Jaki miał nadejść gniew? Ucisk, czas ucisku dla Jakuba, siedemdziesiąty tydzień Daniela. W tym momencie Jan nie rozumie, że będą dwa adwenty. Dlatego, że przyszedł Mesjasz Jan oczekuje, że spełnią się wszystkie proroctwa Starego Testamentu. Nie rozumie, że między pierwszym a drugim przyjściem jest [teraz] 2000-lat przerwy. Spodziewał się, że znajdzie się u progu Ucisku właśnie wtedy i tam, ponieważ miał ten sam pogląd, co Żydzi, że ma być jedno przyjście Mesjasza. Mateusza 3:10, Jan spodziewa się, że sąd nadejdzie wraz z przyjściem Mesjasza. Następnie Jezus w Ewangelii Mateusza 4:17: „Od tego czasu Jezus zaczął głosić i mówić: Upamiętajcie się, gdyż bliskie jest królestwo niebieskie”. To jest Jego przesłanie. Przedstawia się jako Mesjański Król Dawidowy. Następnie w Ewangelii Mateusza 10:: „Tych dwunastu Jezus posłał i rozkazał im, mówiąc: Nie idźcie na drogę pogan i w żadne do miasta Samarytan nie wchodźcie, ale idźcie raczej do zaginionych owiec z domu Izraela. A idąc, głoście, mówiąc: przybliżyło się królestwo niebieskie”. Jezus powołuje uczniów i wysyła ich do domu Izraela. Mówi im, aby nie zanosili ewangelii do pewnych klas ludzi, Samarytan. Dzieje się tak dlatego, że w tym czasie Jezus oferuje królestwo Żydom, nie ma to nic wspólnego z poganami. Jego przesłanie jest przesłaniem królestwa. Królestwo niebieskie jest królestwem żydowskim i tak to rozumieli. „Królestwo niebieskie jest na wyciągnięcie ręki”. To nieuchronne. A więc istnieje tutaj ewentualność, która opiera się na ich woli. Zawsze pamiętaj, że Boże błogosławieństwo dla Izraela było uzależnione od ich woli przyjęcia Jezusa jako Mesjasza. Jeśli tego nie zrobią, stracą te błogosławieństwa. To samo dotyczy nas. Bóg ma błogosławieństwa, które odłożył dla nas w przeszłej wieczności, ale są one uzależnione od naszej woli. Jeśli zdecydujemy się pozostać w społeczności, chodzić w Duchu, uczyć się doktryny, stosować doktrynę, wtedy te błogosławieństwa będą nasze. Ale jeśli upadniemy, jeśli nie pozostaniemy w społeczności, jeśli nie uczymy się Słowa, jeśli nie chodzimy w Duchu, to te błogosławieństwa nie zostaną zabrane. Nacisk kładzie się tutaj na osobistą odpowiedzialność, a Żydzi zawiedli.
4) W połowie Jego służby żydowscy przywódcy religijni odrzucili Jezusa jako Mesjasza, co doprowadziło do odroczenia królestwa. Jest to bardzo ważne, ponieważ we wszystkich innych systemach mówi się, że Jezus zainaugurował królestwo i istnieje ono w pewien sposób, w jakimś kształcie lub formie nawet dzisiaj. Ale jako tradycyjni dyspensacjonaliści wierzymy, że Biblia naucza, że Jezus zaoferował królestwo i zostało odłożone. Królestwo nie zaczęło się, nawet w duchowej formie. Nie zaczyna się aż do drugiego przyjścia. Tak więc nastąpiła poważna zmiana w planie. Cały Stary Testament nigdy nie wspominał o Kościele. Czemu? Ponieważ gdyby Kościół został przepowiedziany i objawiony w Starym Testamencie Żydzi nie mieliby rzeczywistego wyboru przy pierwszym przyjściu. Mieli do podjęcia prawdziwą decyzję. Gdyby przyjęli Jezusa, Wiek Kościoła by się nie wydarzył. Podpowiedź: Dlatego musiało nastąpić wniebowstąpienie. Wniebowstąpienie nie jest tak naprawdę przepowiedziane w Starym Testamencie, ponieważ gdyby Jezus miał odejść, wiedzielibyśmy, że coś będzie się działo pomiędzy.
To jest cała doktryna tajemnicy Kościoła. Więc co się stało z królestwem?
a) Odroczenie królestwa wymagało odroczenia chwały królestwa. Przesłanie królestwa zostaje odrzucone, Król zostaje odrzucony, a więc królestwo zostaje odroczone.
b) Odroczenie oznacza, że sprawa królestwa odnosi się do odrębnego planu Boga dla Izraela i Kościoła. Królestwo jest spokrewnione z Izraelem, ale Izrael jest teraz odsunięty i odłożony na drugi plan, a Bóg skupia się na Kościele. Zatem to, co Bóg robi dzisiaj w waszym życiu jako wierzącego w Wieku Kościoła, jest bezpośrednio związane z tym, co On zamierza zrobić w przyszłości w królestwie. A objawienie uczy, że jesteśmy przygotowani do rządzenia i panowania z Chrystusem jako królowie i kapłani dla Boga w Tysiącletnim królestwie. Innymi słowy, będziemy tą kadrą, z którą On wraca, aby rządzić i administrować królestwem Tysiąclecia. Ale aby być przygotowanym na powrót, rządzenie i panowanie, musimy wzrastać pod względem dojrzałości i zdolności. Jesteśmy na treningu. Nawet Jezus Chrystus musiał nauczyć się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. Trening nie jest zabawny. Uświęcenie polega na uczeniu się posłuszeństwa Bogu. Odroczenie królestwa oznacza nieprzewidziane odejście Mesjasza i powtórne przyjście. To odrzucenie królestwa oznacza, że będzie musiał odejść, a ponieważ odszedł, oznacza to, że będzie powtórne przyjście.
5) W Jana 6:62 Jezus mówi: „Co jeśli ujrzycie Syna Człowieczego wznoszącego się tam, gdzie był wcześniej?” To niesie ze sobą termin, któremu będziemy musieli przyjrzeć się bardziej szczegółowo. „Syn Człowieczy” to termin, który jest naładowany znaczeniem ze Starego Testamentu. To nie tylko wskazuje na Jego człowieczeństwo. Po pierwsze, termin ten jest użyty tylko raz w odniesieniu do Mesjasza, w Daniela 7, gdzie jest On Synem Człowieczym, który przychodzi z nieba, aby pokonać królestwa historii, począwszy od królestwa babilońskiego, królestwa perskiego, królestwo greckie i królestwo rzymskie. W tym fragmencie wszystkie królestwa ludzi są przedstawione jako zwierzęta. Potem przychodzi Syn Człowieczy i po prostu unicestwia wszystkie te królestwa i ustanawia Swoje królestwo. Więc kiedy usłyszałeś termin Syn Człowieczy jako Żyd, od razu pomyślałbyś w kategoriach Daniela 7, końca wieku i ustanowienia królestwa. Ale to, co Jezus mówi tutaj, to: A jeśli Syn Człowieczy wstąpi tam, gdzie był wcześniej? Poczekaj minutę. Wszystko, co widzieliśmy w siódmym rozdziale Daniela, to to, że zstępował i ustanawiał królestwo. Co to znaczy odejść? On zaczyna zapowiedź tego, że się wzniesie. Mówi również, że wzniesie się tam, gdzie był wcześniej. Co nam to mówi? To mówi nam, że zanim stał się człowiekiem, był w niebie. Podkreśla Jego wcześniejsze bóstwo w niebie. Jana 16:28 wyjaśnia: „Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; ponownie opuszczam świat i idę do Ojca”. W wersecie 7 mówi nam, dlaczego: „Ale mówię wam prawdę; jest dla was wskazane, abym odszedł, bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was; ale jeśli odejdę, poślę go do was”. Musiał wstąpić do nieba jako pierwszy, więc wniebowstąpienie, jest powiązane ze służbą Ducha Świętego. To właśnie odróżnia Wiek Kościoła od wszystkich innych wieków. To Duch Święty jest dynamiką Wieku Kościoła. A to nie mogłoby się wydarzyć, gdyby Jezus pozostał na ziemi. Zauważ też, że Jezus zsyła Ducha Świętego, a nie tylko wstępuje do Ojca. Odrzucenie Jezusa jako Mesjasza oznacza, że Jezus musiał poszerzyć swoją bazę. Nie oznacza to, że zastępuje Izrael, ale ponieważ Izrael odrzucił Go, będzie kontynuować działania na Ziemi, aby przyprowadzić niezbawionych do zbawienia. Więc pojawiają się nowi ludzie, którzy są wzywani. Żydzi zostali wezwani, aby być błogosławieństwem dla wszystkich narodów, ale teraz zawiedli z własnej woli, więc Bóg wezwie nowy naród z nowym celem i nowym przeznaczeniem, a to jest Kościół.
6) Kolejnym etapem jest sprowadzenie nowych ludzi do realizacji określonych celów związanych z anielskim konfliktem. Wiąże się to z ostatecznym rozwiązaniem konfliktu anielskiego i ukazaniem charakteru Boga i łaski Bożej przez nas w Wieku Kościoła.
Wszystko to tylko daje nam tło do tego, co dzieje się podczas wniebowstąpienia. Teraz odpowiadamy na pytanie.
Dlaczego wniebowstąpienie?
a) Stary Testament przewidywał jedno przyjście, a nie dwa.
b) odrzucenie przez Żydów spowodowało odroczenie.
c) Ponieważ królestwo jest odroczone, istnieje teraz nieoczekiwany lub nieprorokowany [w Starym Testamencie] wiek.
d) Wiek Kościoła jest zatem wyjątkowy ze względu na rolę Ducha Świętego w życiu duchowym wierzących.
Dzieje Apostolskie 1:9: „A gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony, i obłok zabrał go z przed ich oczu”. Jest „zabrany”, aoryst bierny, to że jest bierny oznacza że podmiot przyjmuje akcję. Jezus nie startuje jak Superman. Jezus jest przyjmowany, to wskazuje na przyjęcie przez Ojca. Wskazuje na to dalej czasownik HUPOLAMBANO [u(polambanw], „obłok go przyjął”. Obłok jest podmiotem tego czasownika, „odbierać” jest teraz aktywnym aorystem wskazującym na HUPOLAMBANO, co oznacza, że chmura wykonuje czynność, otóż obłok w całym Starym Testamencie reprezentuje obecność Boga. Często reprezentuje chwałę Bożą. Widzimy więc tutaj wizualny obraz obłoku przyjmującego Go, a to jest przyjęcie Go przez Boga Ojca.
Obserwacje końcowe
a) Odszedł fizycznie, Dzieje Apostolskie 1:11; Powróci fizycznie w swoim ludzkim ciele.
b) poszedł w górę; Zejdzie w to samo miejsce.
c) wzniósł się cieleśnie; Zstąpi cieleśnie w tym samym ciele.
d) odszedł z Góry Oliwnej; Wróci na Górę Oliwną.
e) Jego ponowne przyjście nie jest aluzją do przyjścia Ducha Świętego.
f) Jego ponowne przyjście nie jest aluzją do wyroku wydanego w 70 rne na Jeruzalem.
g) Jego ponowne przyjście nie jest nie dotyczy bezpośrednio Kościoła.
To pasuje do schematu. W Starym Testamencie Bóg zamierzał dyscyplinować Izrael z powodu ich nieposłuszeństwa. Tak więc Ezechiel ma wizję odejścia chwały Bożej ze świątyni. Ezechiela 9:3 „I chwała Boga Izraela wzniosła się od cheruba, na którym był, aż do progu domu. który miał u swego boku kałamarz pisarski”. 10:3: „Wtedy chwała Pańska wyszła z cheruba i stanęła u progu domu, a dom napełnił się obłokiem, a dziedziniec był pełen blasku chwały Pańskiej”. Więc jest ten ruch ze świątyni. 11:23: „A chwała Pańska wyszła ze środka miasta i stanęła na górze, która jest po wschodniej stronie miasta”. To Góra Oliwna. A potem dokąd idzie? Szekinah idzie do nieba, odejście Jezusa pasuje do tego samego wzoru. Wychodzi ze wschodniej strony miasta, idzie na Górę Oliwną, wszystko do siebie pasuje.